Oczyszczenie
zatok, zdrowe gardło, i pozbycie się toksyn z organizmu – to tylko niektóre ze
skutków….ssania oleju, metody znanej już
w starożytności, stosowanej w ajurwedyjskich praktykach, która staje się coraz
bardziej popularna na świecie, a nawet uznana za oficjalną metodę leczenia np.
w Kanadzie. Dodatkowo prawidłowo stosowana, pomaga szybko pozbyć się krwawienia
dziąseł, nieprzyjemnego oddechu oraz wybielić zęby.
Według Ajurwedy jama ustna stanowi podstawowe
źródło rozwoju chorób wewnętrznych takich jak nowotwory, zapalenie stawów,
choroby serca i choroby skóry, dlatego dbanie o jej higienę odgrywa ogromną
rolę dla zdrowia całego ciała.
O tym jak bardzo lubię olej kokosowy i gdzie go stosuję już pisałam
(patrz tutaj). Dzisiaj kilka słów o innym zastosowaniu tego wspaniałego,
naturalnego produktu. Opisaną poniżej metodę ssania oleju, uważam za skuteczną
i bardzo godną polecenia.
BARDZO WAŻNE.
Po pierwsze - należy to
robić regularnie.
Po drugie - używać
oleju (ja stosuję kokosowy, ale można też używać słonecznikowego lub
sezamowego) tylko i wyłącznie najwyższej jakości.
Jak stosować?
Wystarczy rano, na czczo, zaraz po przebudzeniu
ssać między zębami (nie płukać) 1 płaską
łyżeczką oleju przez 15-20 minut. Starać się, aby dotarł do każdego zakątka
jamy ustnej. Nie wolno go połykać, gdyż jest pełen bakterii i toksyn. Olej
łączy się ze śliną, aktywując enzymy odpowiedzialne za pochłanianie toksyn z
krwi. Po zakończeniu ssania należy wszystko wypluć do toalety, a jamę ustną
wypłukać.
Metoda może wydawać się trochę męcząca ale w
praktyce nie jest tak źle, ponieważ można w tym czasie robić inne rzeczy (np.
brać prysznic). A poza tym myślę, że pozbycie się łuszczącej skóry, wybielenie
zębów, czysty oddech i zdrowe zatoki (a nawet zapobieganie i profilaktyka
stanów zapalnych organizmu) są wystarczającą motywacją do małego, codziennego
wysiłku.
Jak utrzymać zdrowe zęby podpowiem w kolejnym
wpisie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz