Drogi czytelniku!

Jeżeli masz pomysł na współpracę z nami - śmiało do nas napisz!
Jeżeli takiego nie masz, ale podoba Ci się nasz blog - również napisz!

Jesteśmy otwarte na pomysły kooperacji, a także chętnie porozmawiamy o Twoich kulinarnych gustach.
Mamy pomysły na gastronomiczne imprezy, spotkania, eventy, w których chętnie Ci pomożemy!

Nie zwlekaj - napisz! Oto adres mailowy:
mojamamagotuje@gmail.com

Wyszukaj na blogu

czwartek, 19 lutego 2015

Tarta na cieście francuskim z sosem pomidorowym, mozzarellą i pomidorami

Miałam to szczęście, że pierwszy raz prawdziwy ser mozzarella udało mi się posmakować we Włoszech. Od tego czasu, staram się zwracać uwagę na to, jaki ser kupuję i czy odpowiada on smakowi zapamiętanemu przez moje kubki smakowe.

Zasadniczo ser mozzarella możemy pozyskiwać z mleka bawolego (mozzarella di bufala) albo krowiego, lub ich mieszanki.
Ten pierwszy, dużo delikatniejszy w smaku, to prawdziwy rarytas dla koneserów serowych specjałów. Dzięki najwyższej jakości surowca i specjalnej technologii produkcji mozzarella ta zachwyca delikatnym smakiem, cudowną miękkością i mlecznym posmakiem rozpływającym się w ustach. Najbardziej cenioną odmianą  mozzarella di bufala są produkty pochodzące z rejonu Campania.




http://www.dietasrodziemnomorska.com.pl/pl/article/mozzarella-di-bufala-74.html


Mozzarella nadaję się do sałatek (np. Caprese), szynki parmeńskiej, pomidorów i ziół. Zazwyczaj występuje w postaci obłych, pokrytych serwatką kulek. Może przybierać również kształty małych kuleczek, wałków, wiórków lub warkoczyków. Ser mozzarella znany jest ze swojej ciągliwości po roztopieniu, stąd tak często możemy go spotkać w powszechnie spożywanej pizzy.

A jak się ma sprawa kaloryczności? Niestety, ser ten jest tłusty. Mimo pozornie wyglądającej delikatnej i lekkiej konsystencji to 100 g tego produktu zawiera 260 kcal, 20 g białka i 16 g tłuszczu.
Pamiętajmy również, że przysmak ten, jak każdy inny ser, zawiera wiele kwasów nasyconych, które powodują wzrost poziomu cholesterolu we krwi, nadmierne spożywanie może prowadzać do zmian miażdżycowych.

Ale żeby nie było tak źle, mozzarella broni się dużą zawartością wapnia, niezbędnego do prawidłowego rozwoju kości, zębów i paznokci. Niedobór wapnia w kościach odczuwamy najszybciej, bo gdy brakuje wapnia we krwi, organizm pobiera go z kości. Objawia się to bólami kręgosłupa, kończyn i stawów. Wapń obniża również ciśnienie, reguluje krzepliwość krwi, zmniejsza kruchość naczyń, zwiększa ich przepuszczalność, zmniejsza reakcje alergiczne, kontroluje kurczenie i rozkurczanie mięśni, reguluje układ nerwowy, poprawiając przekazywanie impulsów nerwowych, dobrze działa na płodność i donoszenie ciąży, zapobiega osteoporozie, jest mocnym antyutleniaczem.

W Polsce możemy kupić ser mozzarella od wielu dostawców, ale ponoć żaden (według włoskich specjalistów), nie będzie odpowiadał wytycznym smakowym rodzimych wyrobów, 
My możemy polecić dwa rodzaje, kupione w sklepie ekologicznym. Oba mają certyfikat jakości i zrobione są ze składników pochodzących z upraw ekologicznych. Mankamentem jest niestety dość wysoka cena. Z nieco tańszych produktów możemy polecić mozzarellę firmy Galbani.

http://ekobazarek.com.pl/pl/p/Mozzarella-1-duza-kulka-BIO-125g-FRANCIA/7868 


http://ekobazarek.com.pl/pl/p/Mozzarella-12-malych-kulek-BIO-250g-FRANCIA/7869

http://www.galbani.pl/products/galbani_mozzarella/products/galba_mozza_ball/index.html

A na blogu dzisiaj pyszna tarta na cieście francuskim z sosem pomidorowym i mozzarellą. Dobra zarówno na ciepło jak i na zimno! Nasza, pokazana na zdjęciach, była podawana na zimno, dlatego mozzarella nie jest tak bardzo roztopiona. Na ciepło, delikatnie pokrywa całą tartę.


Tarta na cieście francuskim z sosem pomidorowym, mozzarellą
i pomidorami

Składniki:

Sos pomidorowy:
  • 1 puszka pomidorów
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1/2 cebuli
  • 1 łyżka oliwy + trochę do skropienia wierzchu tarty
  • 1/3 łyżeczki oregano
  • 1/3  łyżeczki tymianku
  • 1/3 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1/3 łyżeczki bazylii
  • 1/2 łyżeczki soli
  • pieprz
Spód tarty:
  • 350 g ciasta francuskiego (1 płat)
  • 2 opakowania mozzarelli (2 kulki)
  • 2 pomidory
  • pieprz, sól do smaku
  • listki bazylii lub rukoli
  • masło do wysmarowania formy

Przygotowanie:

Pomidory z puszki przekładamy do garnka i gotujemy na małym ogniu około 15 minut, aby spora część wody odparowała. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, posiekany lub wyciśnięty czosnek, oliwę, oregano, tymianek, zioła prowansalskie, bazylię, pieprz i sól. Gotujemy jeszcze około 10 minut, co chwilę mieszając. Sos  nie powinien być wodnisty.

Wyjmujemy ciasto francuskie z opakowania i wykładamy nim spód i brzegi posmarowanej masłem formy do tarty (jeżeli nie mamy to możemy użyć blaszki prostokątnej*). Nakłuwamy widelcem, wykładamy folią aluminiową i obciążamy cały spód fasolą lub ryżem.

Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15 minut. Zdejmujemy folię                 z obciążeniem i pieczemy jeszcze 5 minut, aż się ładnie zarumieni. Jeżeli w trakcie pieczenia widzimy, że ciasto w niektórych miejscach podniosło się za bardzo, możemy otworzyć piekarnik i lekko je uklepać.

Wyjmujemy upieczone ciasto, na dnie rozsmarowujemy sos pomidorowy a następnie na wierzchu rozkładamy plastry obranych ze skóry pomidorów i mozzarelli, posypujemy lekko solą i pieprzem, skrapiamy oliwą.

Wstawiamy z powrotem do piekarnika i pieczemy 15 minut.
Po upieczeniu posypujemy listkami bazylii lub rukoli.

Tarta najlepiej smakuje na ciepło, gdy ser jest roztopiony i ciągnący.

Smacznego!

*Jeżeli używamy prostokątnej blaszki, to żeby uzyskać efekt wyższego brzegu tarty, na rozłożone ciasto kładziemy drugą, mniejszą formę  (wtedy boki pozostaną na zewnątrz) i również obciążamy fasolą, ryżem albo czymś co mamy w zasięgu.










Autor: Córka
Wielki Post 2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz