U nas w formie lekkiej tarty z serem feta i suszonymi pomidorami. Smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno. Idealnie nadaje się na drugie śniadanie do pracy czy szkoły.
http://ekaloria.pl/szpinak-trudna-historia/
Tarta ze szpinakiem, serem feta i suszonymi pomidorami
Składniki:
- 350 g ciasta francuskiego (1 płat)
- 250 g szpinaku
- 8 suszonych pomidorów w oleju + 2 łyżki oleju
- 150 g sera feta
- 2 ząbki czosnku
- 2 świeże pomidory
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
- 4 łyżki prażonego słonecznika
- sól i pieprz
- 2 jajka
- 4 łyżki gęstej śmietany lub sera ricotta
- 2 łyżki oliwy
Czosnek kroimy i krótko podsmażamy na oliwie. Odkładamy na talerz. Na tę samą patelnię wrzucamy umyty i osuszony szpinak (same liście). Smażymy do momentu, aż szpinak zmniejszy swoją objętość o połowę. Studzimy i odcedzamy z nadmiaru wody. Dodajemy czosnek, gałkę muszkatołową i suszone pomidory pokrojone na mniejsze kawałki. Lekko doprawiamy solą i pieprzem.
Jajka dokładnie mieszamy ze śmietaną lub ricottą, dodajemy sól i pieprz do smaku.
Wyjmujemy ciasto francuskie z opakowania i wykładamy nim spód i brzegi posmarowanej masłem formy do tarty (* jeżeli nie mamy to możemy użyć blaszki prostokątnej). Nakłuwamy widelcem, wykładamy folią aluminiową i obciążamy cały spód fasolą lub ryżem.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15 minut (funkcja góra-dół). Zdejmujemy folię z obciążeniem i pieczemy jeszcze 5 minut, aż się ładnie zarumieni. Jeżeli w trakcie pieczenia widzimy, że ciasto w niektórych miejscach podniosło się za bardzo, możemy otworzyć piekarnik i lekko je uklepać.
Na podpieczone ciasto wykładamy szpinak, posypujemy drobno pokrojoną fetą, słonecznikiem i polewamy wymieszanymi ze śmietaną albo serem jajkami. Na wierzchu układamy plastry pomidora.
Wstawiamy z powrotem do piekarnika i pieczemy tartę 25 minut. Na ostatnie 10 minut- zmieniamy funkcję piekarnika i pieczemy tylko spód tarty.
*Jeżeli używamy prostokątnej blaszki, to żeby uzyskać efekt wyższego brzegu tarty, na rozłożone ciasto kładziemy drugą, mniejszą formę (wtedy boki pozostaną na zewnątrz) i również obciążamy fasolą, ryżem albo czymś co mamy w zasięgu.
Autor: Mama
Szpinak i suszone pomidory - to musi być dobre :) Dziękuję za przyłączenie się do szpinakowej zabawy :)
OdpowiedzUsuń:) Smacznego!
OdpowiedzUsuń