Jeżeli miałabym powiedzieć za co najbardziej lubię książki Hanny
Kowalewskiej, to zdecydowanie za to, że akcje jej powieści, przeważnie
umieszczone są w małych miasteczkach, gdzie więzy między ludźmi są dużo
silniejsze, a otwarcie na ludzi dużo większe.
Główna bohaterka Inka ma 27 lat, mieszka w Warszawie, pracuje w galerii
sztuki. Jest osobą, której emocje są zamrożone, która schowała swoje uczucia
bardzo głęboko. I ten lód powoli się roztapia. Jest to opowieść o młodych
ludziach i ich skomplikowanych związkach, ale także jest to saga rodzinna. Powrót do
świata dzieciństwa, do czasów wczesnej młodości.
Bohaterka
książki Inka dostaje telegram od dawno niewidzianej ciotki Berty. Jest
umierająca i chce się pożegnać.
Co się stało
w przeszłości, że Inkę po przyjeździe do, nadmorskiej miejscowości, w której
dorastała, wita chłód, a nawet wrogość? Dlaczego Inka od lat unika rodzinnych
stron?
Dlaczego jej
przyjaciele z młodości, są samotni lub w tkwią w nieudanych, niezobowiązujących
związkach? Nie potrafią kochać, ale
jednocześnie nie przestają tęsknić za miłością i jej szukać.
Jak mówi jedna z bohaterek powieści:
„Ale życie w ogóle takie jest, bolesne. Ciągle
trzeba wybierać. Albo jest się sobą i rani innych, albo tłumi się swoje
potrzeby i tęsknoty i rani się siebie”.
Bardzo mądra i wartościowa książka!
Bardzo polecam!
Potrawka z kaszą jaglaną, szparagami, suszonymi pomidorami i fetą
A do dobrej książki, coś sezonowego! Potrawka
z kaszą jaglaną, szparagami, suszonymi pomidorami i fetą
Składniki:
Przygotowanie:
Szparagi myjemy, odłamujemy twarde końce (tyle, ile się odłamie, jeśli naciśniemy na łodygę, około 1/3 od dołu, nie ma co żałować odłamanych części, bo są łykowate), kroimy na kawałki.
Bulion wlewamy do garnka, doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy szparagi, i gotujemy pod przykryciem 3-4 minuty. Szparagi wyjmujemy i odkładamy na bok. Bulionu nie wylewamy.
Kaszę dokładnie płuczemy, wsypujemy do bulionu, w którym gotowały się szparagi, dodajemy 1 łyżkę oliwy, doprawiamy solą i pieprzem. Przykrywamy i gotujemy przez 12-13 minut (od zagotowania).
Po ugotowaniu mieszamy kaszę widelcem, dodajemy szparagi, pokrojone suszone pomidory wraz z pozostałą oliwą, roztarty czosnek, sok z cytryny, posiekaną miętę i pietruszkę. Nakładamy na talerze, posypujemy pokruszoną fetą lub kozią roladką, pestkami dyni lub słonecznika.
Potrawkę można zapakować do pojemnika i zabrać do pracy. Na zimno smakuje równie dobrze.
Smacznego!
- pęczek zielonych szparagów
- 5-6 kawałów suszonych pomidorów w oleju
- 3 łyżki oliwy (może być spod suszonych pomidorów)
- 1/2 szklanki kaszy jaglanej
- 1 i ¼ szklanki bulionu warzywnego
- 2 łyżki posiekanej pietruszki
- 3 łyżki posiekanej mięty
- 3 łyżki uprażonych pestek dyni lub słonecznika
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz
- 150 g sera typu feta lub roladki koziej twarogowej z ziołami i czosnkiem.
Przygotowanie:
Szparagi myjemy, odłamujemy twarde końce (tyle, ile się odłamie, jeśli naciśniemy na łodygę, około 1/3 od dołu, nie ma co żałować odłamanych części, bo są łykowate), kroimy na kawałki.
Bulion wlewamy do garnka, doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy szparagi, i gotujemy pod przykryciem 3-4 minuty. Szparagi wyjmujemy i odkładamy na bok. Bulionu nie wylewamy.
Kaszę dokładnie płuczemy, wsypujemy do bulionu, w którym gotowały się szparagi, dodajemy 1 łyżkę oliwy, doprawiamy solą i pieprzem. Przykrywamy i gotujemy przez 12-13 minut (od zagotowania).
Po ugotowaniu mieszamy kaszę widelcem, dodajemy szparagi, pokrojone suszone pomidory wraz z pozostałą oliwą, roztarty czosnek, sok z cytryny, posiekaną miętę i pietruszkę. Nakładamy na talerze, posypujemy pokruszoną fetą lub kozią roladką, pestkami dyni lub słonecznika.
Potrawkę można zapakować do pojemnika i zabrać do pracy. Na zimno smakuje równie dobrze.
Smacznego!
Autor: Mama
Piękny jest ten blog Wow !
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo! :)
OdpowiedzUsuń