Drogi czytelniku!

Jeżeli masz pomysł na współpracę z nami - śmiało do nas napisz!
Jeżeli takiego nie masz, ale podoba Ci się nasz blog - również napisz!

Jesteśmy otwarte na pomysły kooperacji, a także chętnie porozmawiamy o Twoich kulinarnych gustach.
Mamy pomysły na gastronomiczne imprezy, spotkania, eventy, w których chętnie Ci pomożemy!

Nie zwlekaj - napisz! Oto adres mailowy:
mojamamagotuje@gmail.com

Wyszukaj na blogu

wtorek, 7 kwietnia 2015

Pasztet warzywno-orzechowy

Wielkanoc! Piękny czas, który zwiastuje wiosnę, cieplejsze dni, krótkie rękawy, więcej zieleni. 40-dniowy Wielki Post ma swoje zwieńczenie w Wielką Niedzielę, która dla wszystkich chrześcijan jest najważniejszym świętem w całym roku. To najbardziej radosna chwila, która jest ewidentnym kontrastem dla wielkopostnych postanowień mających na celu przede wszystkim wstrzemięźliwość od różnych uciech.






Najczęstszym postanowieniem niewątpliwie jest ograniczenie jedzenia, co pozwala nie tylko zahartować ducha, ale również, po prostu schudnąć. Wielkanoc to chwila tak niezwykła, że nie sposób zabronić naszym podniebieniom uciechy. Aura na pewno również sprzyja, bo to przecież pierwsze tygodnie wiosny, w których przyroda budzi się do życia. Słońce, kwiaty, śpiewające ptaki na pewno stanowią świetne towarzystwo dla naszych posiłków przez cały dzień. Przecież zwykła jajecznica z kawą spożyta na tarasie w blasku słońca przebijającego się przez zielone gałęzie drzew smakuje na pewno lepiej.
































W tym roku za oknem wspomniana aura nie dopisała, a pogoda wskazuje raczej na grudniowe święta, ale nie przeszkadza to przecież żeby dobrze przygotować żołądki na wiosenne posiłki. Przygotujmy się dobrze, bo już niedługo u nas również zagości wiosna! A na zdjęciach powyżej, jedyny słoneczny dzień, który udało mi się "schwytać" obiektywem w te Święta. :)

Na naszym blogu jeszcze świątecznie! Chociaż taki pasztet można przygotować nie tylko w Święta.:)

Pasztet warzywno-orzechowy  
(Zainspirowany przepisem z Jadłonomii.)

Składniki:

  • 200 g orzechów laskowych
  • ¾ szklanki surowej kaszy jaglanej
  • 2 marchewki
  • 2 pietruszki
  • biała część pora
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 2-3 łodygi selera naciowego
  • 1/3 szklanki oleju
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • 3 liście laurowe
  • 1/4 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
  • po 1/2 łyżeczki majeranku, tymianku, lubczyku, gałki muszkatołowej
  • sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:



Formę o wymiarach około 26 x 12 wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy oliwą.



Kaszę zalewamy wodą (w proporcji kaszy do wody 1:2) i gotujemy przez 12 minut od zagotowania.



Mielimy orzechy.



Obraną marchewkę i pietruszkę ścieramy na grubej tarce, seler kroimy w plasterki, pora w cienkie krążki, czosnek drobno siekamy.



Na głębokiej patelni lub w rondlu rozgrzewamy połowę oleju, wkładamy pory, liście laurowe, i smażymy na małym ogniu przez około 5 minut.



Dodajemy pozostałe warzywa i dusimy przez kolejne 15 minut. Wyjmujemy liście laurowe.



Do miksera wkładamy ugotowana kaszę jaglaną, uduszone warzywa, orzechy, pozostały olej, sos sojowy, ziele angielskie, majeranek, tymianek, lubczyk, gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Wszystko dokładnie miksujemy a następnie przekładamy do foremki.



Nagrzewamy piekarnik (góra-dół) do temperatury 200 stopni i pieczemy pasztet przez około 45 minut.



Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.



Doskonale smakuje np. z sosem żurawinowo-chrzanowym albo chrzanowym z jajkami.












Autor: Córka

Wegetariańska Wielkanoc 2015 Wegetariańska Wielkanoc 2015 Wielkanocne Smaki - edycja V

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz