Drogi czytelniku!

Jeżeli masz pomysł na współpracę z nami - śmiało do nas napisz!
Jeżeli takiego nie masz, ale podoba Ci się nasz blog - również napisz!

Jesteśmy otwarte na pomysły kooperacji, a także chętnie porozmawiamy o Twoich kulinarnych gustach.
Mamy pomysły na gastronomiczne imprezy, spotkania, eventy, w których chętnie Ci pomożemy!

Nie zwlekaj - napisz! Oto adres mailowy:
mojamamagotuje@gmail.com

Wyszukaj na blogu

czwartek, 19 marca 2015

Kalafior z czerwoną soczewicą w sosie curry

Nie od dziś wiadomo, że mieszkańcy dalekich Indii, mają mniej problemów ze zdrowiem, cieszą się długim życiem i mogą poszczycić się najmniejszą (jakkolwiek podle to brzmi) zachorowalnością i umieralnością na choroby nowotworowe. Ostatnie badania dowodzą, że Hindusi są znacznie bardziej odporni na nowotwory oraz inne choroby cywilizacyjne, niż mieszkańcy większości wysoko rozwiniętych krajów. Skąd się to bierze?




Kuchnia indyjska to jedna z najzdrowszych kuchni świata! Dieta ta, oparta jest na warzywach, ryżu i wielu drogocennych przyprawach. Nie wszystkie przygotowywane dania są lekkostrawne, na północy kraju, gdzie panuje chłodniejszy klimat, królują ciężkostrawne gęste sosy i bardziej mięsne potrawy. Na szczęście, bogactwo kolorowych przypraw, skutecznie pomaga w ich trawieniu.

Jedna trzecia społeczeństwa Indii ze względów religijnych nie je mięsa, niezbędne białko pozyskuje więc z roślin strączkowych. To tutaj spożywa się najwięcej soczewicy, ciecierzycy i grochu. Zdrowo, bo mniej kalorycznie przygotowywane są również fantastyczne sosy. Zamiast śmietany używa się mleczka kokosowego lub jogurtów naturalnych.

Drogocenne przyprawy dodaje się do wszystkiego, począwszy od dań głównych mięsnych i warzywnych, poprzez desery, a kończąc na napojach i przekąskach. Sprawiają one, że dania są lekkostrawne. Przyprawy ocieplają nasz organizm od środka, przyspieszają metabolizm i trawienie.

Kurkuma, żółty korzeń, czyli wyciąg z ekstraktu kłączy ostryżu, wchodząca w skład większości mieszanek curry i dodawana jest prawie do każdej indyjskiej potrawy. Gatunki z rodzaju Curcuma znane są w lecznictwie co najmniej od XIX w. W Indiach kurkuma jest rozpowszechniona jako środek przyspieszający gojenie się ran oraz kojący niestrawność żołądka. Znalazła zastosowanie jako naturalny barwnik potraw i tkanin, a w Polsce, bardzo często wykorzystujemy ją do barwienia jaj w czasie wielkanocnego świętowania.

Kurkuma wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze. Wykorzystuje się te właściwości w celu leczenia trudno gojących się ran, w schorzeniach górnych dróg oddechowych, głównie przy uporczywym kaszlu, w zakażeniach grzybiczych i bakteryjnych. Jest nadzieja, że w przyszłości natura pozwoli zastąpić nagminnie stosowane antybiotyki. Nie dość, że niszczą naturalną mikroflorę naszego organizmu, stają się również coraz mniej skuteczne ze względu na wypracowywanie  przez bakterie mechanizmów odpornościowych na powszechnie stosowane antybiotyki.

Cały świat farmaceutyczny wytrzeszczył oczy, kiedy odkryto niesamowite działanie przeciwnowotworowe tej pochodzącej z Azji Południowo-Wschodniej rośliny. Kurkumina (składnik kurkumy) nie dość, że niszczy komórki nowotworowe, to „wysyła” sygnał, który rozpoczyna proces samotrawienia się raka. Trwają badania nad wpływem substancji zawartych w kurkumie (kurkuminoidy) na zachorowalność na chorobę Alzheimera. Naukowcy podejrzewają, że substancje te stymulują system immunologiczny do niszczenia białka, którego złogi utrudniają przewodzenie sygnałów nerwowych odpowiedzialnych za pamięć, uwagę, zachowanie czy nastrój.

Co jeszcze wiemy o kurkumie?


Dzięki właściwościom przeciwzapalnym i antybiotycznym, maseczki, płyny, maści stosowane są przy leczeniu trądziku i innych problemów skórnych. Ważne dla diabetyków – obniża poziom glukozy we krwi. Przyczynia się również do obniżenia poziomu cholesterolu, a tym samym zapobiega rozwojowi miażdżycy i chroni nasz układ krążenia. Od wiek wieków, wykorzystuje się wyciągi z kłącza kurkumy przy stanach zapalnych pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych oraz kamicy żółciowej. Dąży się do tego, aby właściwości kurkumy wykorzystywać także w profilaktyce i leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. Preparaty z tej drogocennej przyprawy, zalecane są również osobom cierpiącym na zaparcia i wzdęcia.

Ważne - aby odczuć dobroczynne działanie kurkumy, trzeba ją stosować przez dłuższy czas.


U nas, niesamowicie rozgrzewający kalafior z czerwoną soczewicą w sosie curry!



Kalafior z czerwoną soczewicą w sosie curry

Składniki:
  • ¾ szklanki czerwonej soczewicy
  • ¾ litra bulionu warzywnego
  • 2 duże marchewki pokrojone na plasterki
  • 1 duży kalafior podzielony na różyczki
  • 1 duża cebula
  • 2 łyżki curry
  • ¼ łyżeczki płatków chilli lub ½ papryczki chilli
  • 2 łyżki oleju
  • 2 łyżeczki mąki
  • 250 ml jogurtu typu greckiego
  • 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
  •  sól


Przygotowanie:

Wlewamy olej do głębokiej patelni, podgrzewamy, wsypujemy curry a po chwili dodajemy pokrojoną cebulę   i papryczkę chilli bez pestek (płatki chilli dodajemy pod koniec duszenia) . Smażymy na małym ogniu około 2 minuty.
Dodajemy marchewkę, kalafior i soczewicę, wszystko dokładnie mieszając.
Wlewamy bulion, przykrywamy i dusimy przez około 20 minut od chwili zagotowania.
Jogurt mieszamy z mąką, wlewamy do potrawy i delikatnie mieszając zagotowujemy.
Podajemy z ryżem, posypane pietruszką.

Smacznego!














Autor: Córka



Wielki Post 2015

4 komentarze:

  1. uwielbiam indyjską kuchnię ! a danie wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I jest naprawdę smaczne! Polecamy! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wszelkie curry, ale patrząc na ich zdrowotne właściwości na pewno jem je zbyt rzadko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie. My zakochałyśmy się w kuchni hinduskiej. :)

    OdpowiedzUsuń