Idzie jesień. Właściwie to już przyszła. Na zewnątrz plucha, zawierucha, tragedia malowana na szybach naszych okien. Można rozpaczać, bo ciepłych dni coraz mniej, lato 2017 odeszło bezpowrotnie. Można też wziąć talerz pysznego bakłażana z makaronem mojej Mamy i gapić się w tą szybę z uśmiechem i przyjemnym uczuciem na dnie żołądka. :)
Bakłażan faszerowany spaghetti
( zainspirowany przepisem z nowej ksążki Jadłonomii)
Składniki na roladki:
ok. 150g makaronu spaghetti
1 -2 szt. bakłażanów
sól
oliwa
Składniki na sos:
1 puszka pomidorów
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
3-4 łyżki oliwy
5 łodyżek bazylii.
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 200 C. Bakłażany kroimy w cienkie, równe plastry o grubości około 0,5 cm, solimy i smarujemy oliwą po obu stronach. Następnie układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika na 6 minut. Po tym czasie plastry obracamy i pieczemy kolejne 5-6 minut. Uważamy, żeby się nie przypiekły. Każdy plaster odciskamy na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.
Gotujemy makaron. Odcedzamy (nie przelewamy zimną wodą, żeby sos dobrze obkleił makaron) i odkładamy do garnka.
Do rondla wrzucamy pokrojone pomidory, dodajemy cukier, sól i podgrzewamy na małym ogniu przez ok. 15 minut..
W drugim małym rondelku podgrzewamy oliwę, posiekany czosnek oraz bazylię – ok. 2 minuty. Zioła i czosnek zostawiamy na dnie rondelka a oliwę wlewamy do pomidorów i podgrzewamy jeszcze przez 1 minutę.
Do ugotowanego makaronu wlewamy połowę sosu i mieszamy.
Nawijamy na widelec porcję makaronu, nakładamy na plastry bakłażana i zwijamy w ruloniki.
Gotowe ruloniki układamy w naczyniu żaroodpornym zalewamy pozostałym sosem i zapiekamy w piekarniku przez około 15 minut.
Roladki smakują zarówno na ciepło jak i na zimno.
Smacznego!
mega efektowne! wyglądają jak małe urocze ośmiorniczki :D :D
OdpowiedzUsuńA jak smakują Zuza! :)
OdpowiedzUsuń