Kasza jaglana składem jest nieco podobna do kaszy jęczmiennej i innych zbóż, jednak w porównaniu z nimi zawiera mniej błonnika, odpowiedzialnego za prawidłowy pasaż jelitowy, jak również białka. Dostarcza jednak bardzo dużo energii (320 – 340 kcal/100 g) w postaci delikatniejszej niż w kaszy jęczmiennej i pszennej skrobi, której zawartość to około 65%. Wyróżnia się najwyższą zawartością witamin z grupy B: B1, (tiaminy), B2 (ryboflawiny) i B6 (pirydoksyny) oraz żelaza i miedzi.
Ma dość duży
indeks glikemiczny jak na kaszę, bo aż 71, to znaczy, że szybko podnosi poziom
cukru we krwi, z tego powodu nie jest polecana w dużych ilościach dla cukrzyków.
Nie zawiera glutenu, nie
uczula i to jest niezmierna ważna informacja dla osób z celiakią (chorobą
cywilizacyjną przewodu pokarmowego, związaną z nietolerancją glutenu), małych
dzieci oraz osób będących na diecie lekkostrawnej. Jako kasza bezglutenowa,
może stać się podstawową, tańszą alternatywą dla osób z celiakią. Znacznie bardziej pożywną od białego ryżu czy
kukurydzy, lżej strawną niż gryka oraz tańszą i bardziej dostępną niż quinoa
czy amarantus.
Kasza ta należy
do tzw. kasz zasadotwórczych, uczestniczy w przywróceniu prawidłowej równowagi
kwasowo-zasadowej i odkwaszeniu organizmu. Kwasica metaboliczna to bardzo
prosta droga do rozwoju wielu nowotworów. Musimy mieć to na uwadze, gdyż
codzienna dieta wielu Polaków zawiera w swoim składzie liczne składniki kwasotwórcze
choćby pieczywo, cukier, nabiał, mięso czy kawa. Skutecznie zwalcza również
zgagę i objawy refluksu.
Ciekawostką
jest także to, że kasza jaglana może okazać się pomocna w leczeniu pacjentów z
rozwiniętą kandydozą, ponieważ alkalizuje organizm zakwaszony przez drożdżaki.
Jako jedna z
niewielu kasz, posiada w swoim składzie leczniczą krzemionkę, która uczestniczy
w procesach wzrostu paznokci i włosów, ma również ogromne znaczenie w
mineralizacji kości (zapobiega ich odwapnieniu) i umacnianiu struktury całej
tkanki skórnej. Odpowiada za
sprężystośći
elastyczność naskórka
i skóry właściwej, a także za odporność naskórka, błon śluzowych,
tkanki łącznej. Krzem, jest również cennym składnikiem przy dietach
odchudzających, ponieważ przyspiesza naszą przemianę materii.
Dzięki dużej
zawartości żelaza kasza jaglana polecana jest osobom z niedokrwistością oraz
anemią. Jak każda kasza - zmniejsza poziom
cholesterolu we krwi zapobiegając
rozwojowi miażdżycy. Spożywanie kaszy jaglanej zaleca się osobom, które walczą z chorobami
nowotworowymi, jak również zalecana jest przy chorobach żołądka, trzustki, jelit
i nerek.
Ma właściwości
wysuszające błony śluzowe oraz antywirusowe, zatem jest dobrym, domowym sposobem
na lejący, uciążliwy katar a także na inne dolegliwości przy zapaleniu górnych
dróg oddechowych czy przeziębieniu. Podając dzieciom jaglankę w czasie
infekcji, wzmacniamy ich układ odpornościowy, rozgrzewamy i pobudzamy
wychłodzony organizm.
Warto wspomnieć, iż kasza
jaglana zalecana jest osobom chcącym poprawić swoją pamięć, koncentrację i zdolność
zapamiętywania, jest bowiem bogatym
źródłem witaminy E oraz lecytyny. Polecana zwłaszcza dla osób pracujących
umysłowo lub dla studentów przygotowujących się zdania egzaminów w trakcie
sesji. :)
Kasza jaglana ma
właściwości rozgrzewające, ociepla nasz organizm od środka, narządy są lepiej
ukrwione i tym samym lepiej spełniają swoje funkcje. Szczególnie polecana jest
takim osobom jak ja, wiecznie zmarzniętym, z zimnymi dłońmi oraz stopami.
Idealna na mroźne dni w celu rozgrzania całego organizmu.
Uwaga dla osób z
problemami tarczycowymi! Kasza jaglana zawiera niewielkie ilości związku o
nazwie goitrogenów, które zaburzają metabolizm jodu.
Dlaczego zatem nad Wisłą, tak mało spożywa się tego bogatego
w składniki odżywcze produktu? Odpowiedź jest całkiem prosta: z powodu ciągłego braku czasu i zabiegania.
Przygotowanie kaszy jaglanej jest bardziej czasochłonne niż położenie sera i
wędliny na kromkę chleba. Aby nie miała goryczki, trzeba ją odpowiednio przyrządzić - przed ugotowaniem
obficie przelać najpierw zimną, a potem gorącą wodą. Można też wrzucić kaszę do
wrzątku, po chwili odcedzić i jeszcze raz wsypać do czystej, gotującej się
wody. Warto namoczyć kaszę na kilka godzin albo na noc w wodzie z dodatkiem
soku z cytryny - ten zabieg razem z gotowaniem pomoże unieczynnić fityniany -
związki zawarte w kaszach, utrudniające przyswajanie składników mineralnych.
Gotowanie
na sypko: na 1 szklankę kaszy jaglanej - 2,5 szklanki wody. Gotujemy, aż kasza
wchłonie wodę, po czym zawijamy w koc i odstawiamy na ok. godzinę.
Zdrowe
gotowanie wiąże się z pewną inwestycją naszego czasu w przygotowanie
wartościowych i odżywczych potraw. Nie warto oszczędzać na tym ani minuty!
Tym
razem błyskawiczna w przygotowaniu potrawka z warzywami, kaszą
jaglaną i jajkami inspirowana przepisem z bloga gdy w brzuchu burczy.
Warzywa z kaszą jaglaną i jajkiem
Składniki:
- 1/2 szklanki surowej kaszy jaglanej
- 1 /3 łyżeczki kurkumy
- 1 kolba kukurydzy lub 3/4 puszki kukurydzy
- 1 duża cebula
- 20 dag fasolki szparagowej
- 20 dag brukselki
- 20 dag pieczarek
- 2 jajka
- 2 łyżki oliwy
- 1/4 szklanki wody
- 1 papryczka chili
- Sól, pieprz
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
Przygotowanie:
- Kaszę wcześniej podprażoną na suchej patelni (ja zawsze robię to zaraz po zakupie kaszy) wsyp do garnka, zalej gorącą wodą (w proporcji kaszy do wody 1:2), lekko posól, dodaj kurkumę, zagotuj i gotuj na małym ogniu około 8 minut. Po tym czasie zamieszaj łyżką
i zostaw do wystudzenia. - Przygotuj warzywa: cebulę pokrój w kostkę, pieczarki w grube plasterki, fasolkę na kawałki, brukselkę obierz z wierzchnich listków i pokrój na ćwiartki lub połówki (w zależności od wielkości).
- Na łyżce rozgrzanej oliwy zeszklij cebulę a po chwili dodaj pokrojoną, pozbawiona pestek papryczkę chili, dodaj pieczarki i często mieszając smaż na dużym ogniu przez 3-4 minuty aż odparują wodę.
- Dodaj brukselkę i fasolkę i obrane z kolby ziarna kukurydzy (jeżeli kukurydza jest z puszki to dodaj ją później) podlej 1/4 szklanki wody i duś około 8 minut. Warzywa nie mogą stracić jędrności. Dopraw solą i pieprzem. Przełóż do miski.
- Na patelni rozgrzej pozostałą oliwę, wsyp kaszę, wlej jajka rozmieszane z odrobiną wody
i smaż pół minuty. - Do kaszy dodaj warzywa, posiekaną pietruszkę , wymieszaj i nałóż na talerze.
Autor: Córka
O tak, jaglanka to prawdziwa królowa kasz, w końcu tyle wspaniałych rzeczy można z nią zrobić i jest taka zdrowa. A danie wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńNiby nic takiego, ale jest niesamowicie rozgrzewające i aromatyczne to danie. :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kaszę jaglaną. U mnie ostatnio zagościła pod postacią placuszków: http://gabrysioweblw.blogspot.com/2015/01/placuszki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html
OdpowiedzUsuń